Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 16:35, 19 Sie 2016    Temat postu:

metal jest super!
dragoontales
PostWysłany: Sob 21:36, 03 Lis 2007    Temat postu:

najgorsze jest to, że jak próbujesz wytłumaczyć, że nie jesteś satanistą, a zespół, którego słuchasz nie jest satanistyczny to ci nie wierzą... kurde jak mnie coś takiego wkurza...
PureEvil
PostWysłany: Pią 12:31, 02 Lis 2007    Temat postu:

Istnieje taki problem. Gdy poznaję nowych ludzi, rozmowa oczywiście zaczyna się od zainteresowań, muzyki, itp. I kiedy już powiem, że słucham metalu, rocka i innych podobnych to patrzą na mnie jak na uciekiniera ze szpiatala psychiatrycznego.
fmichelle
PostWysłany: Pią 0:26, 02 Lis 2007    Temat postu:

Jessu problem wymyslacie. Moim zdaniem ten problem nie istanieje. Bynajmniej, nie spotkałam sie:)
Gruh
PostWysłany: Pon 20:29, 29 Paź 2007    Temat postu:

@up
Tudziedż "Jehowy", co jest w Polsce utożsamiana za zło gorsze od satanizmu (choć nie popieram ich ruchu).
@topic
Jakby nie patrzeć to ludzie widzą bliźnich na właśnie takich zasadach, jakie określił MiSHu... . 2 worki, jesteś tu albo tu.
MiSHu
PostWysłany: Pon 20:23, 29 Paź 2007    Temat postu:

...
szczena
PostWysłany: Pon 19:17, 29 Paź 2007    Temat postu:

no, to już mamy jedną opinie... Very Happy
dragoontales
PostWysłany: Pon 19:14, 29 Paź 2007    Temat postu:

oczywiście, że nie... owszem część metali to sataniści, ale nie w sensie, że czczą zło, tylko wyznają satanizm ponieważ chcą podkreślić swój bunt przeciwko światu i niechęć do wszelkiej kontroli. metal jako muzyka jest świetny (aczkolwiek nie lubię growlingu i rąbanek na jednej strunie typu death, trash i black metal). jako subkultura: denerwuje mnie czasami olewanie pewnych spraw sikiem prostym, niezmąconym.
szczena
PostWysłany: Pon 19:08, 29 Paź 2007    Temat postu: Zło wcielone?

Pytanie.
Czy metal jest złą muzyką?
Nieraz spotkałem sie z opiniami, że ci którzy słuchają metalu to sataniści, kotożercy i najgorszy śmieć tego świata.
Wiem, że pierwsze skojarzenie wielu ludzi wiążące sie z metalem to szatan.
Ale dlaczego?
Przecież ktoś, kto idzie ulicą ubrany na czarno wcale nie musi być odrazu niewiadomo jakim "szatanem"... Ale mimo to przeważnie jest tak oceniany.
Ja myśle, że oczywiste jest, że to największa głupota na świecie. Sądze że wy też tak myślicie...
A może macie inne zdanie?
Ten temat jest po to, żeby o tym rozmawiać...
Kod:

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group